piątek, 20 lipca 2012

Portugal, part 2. Faro & Tavira.

Ciąg dalszy zdjęć z Naszych wakacji w Portugalii. Tym razem z wyprawy do Faro i Taviry. Generalnie nie polecam żadnej z tych miejscowości, nie wyróżniają się niczym specjalnym. Faro przynajmniej ma dostęp do morza, jest tam lotnisko (właśnie tam przylecieliśmy i stamtąd wylatywaliśmy), uroczy kościółek i wieża, z której rozpościera się niezły widok na okolicę. Po niedługim spacerze dookoła Faro dotarliśmy na dworzec, by zapytać gdzie warto pojechać i co warto zobaczyć. Pan Kasjer polecił Nam Tavirę. Więc wsiedliśmy w pociąg i ruszyliśmy. A Tavira... cóz... słynie z tego, że jest to miasto położone po obu stronach rzeki Gilao. Jest tam dużo małych, malutkich uliczek, kilka sklepów, parę knajpek o dość niskim standardzie. I jest Lidl. :) 


Instagram
                        
Pomarańcze na drzewach. Niecodzienny widok. :)










Widoki z wspomnianej wyżej wieży.
Przy zakupie biletów na wieże okazało się, że chłopak który je sprzedawał to Portugalczyk, który mówił całkiem dobrze po polsku, kojarzył większość Polskich miast, a to za sprawą tego, że był związany kiedyś z Polką. Miło było z kimś porozmawiać chociaż troszeczkę po Polsku, bo przez całe wakacje może z trzy razy udało się Nam usłyszeć język polski. 




Wnętrze kościółka. 


Samolot podchodzący do lądowania na lotnisku w Faro...

A tutaj już Tavira...









Na obiad zachciało Nam się lasagne, więc na mapce znaleźliśmy włoską knajpkę. I ruszyliśmy w drogę w jej poszukiwaniu. Obeszliśmy całą Tavirę na około może dwa razy nim udało Nam się ją znaleźć. A po dotarciu na miejsce okazało się, że nie zaserwują Nam tejże potrawy, ponieważ wg nich nie było na nią jeszcze sezonu. Znajdowała się ona dopiero w menu letnim zaczynającym się od czerwca... Nie wspomnę jak bardzo się oburzyliśmy tym faktem. Więc zmęczeni i głodni postanowiliśmy wrócić do Albufeiry, po to by coś zjeść i przyszykować się na kolejną całodniową wycieczkę, tym razem do Lizbony...
Ale o tym w kolejnym poście. :)

9 komentarzy:

  1. Fantastyczne zdjęcia! No i zazdroszczę takiej podróży - sama chętnie wybrałabym się do Portugalii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Everything looks gorgeous! The photos are amazing!!
    I would love for you to visit my blog sometime!!
    :)
    Allison

    P.S. I'm having an INTERNATIONAL $75 Shopbop giveaway on my blog, so don't forget to enter! :)
    A's Fashion Files
    $75 Shopbop Giveaway!

    OdpowiedzUsuń
  3. I kolejna partia niesamowicie pięknych i urzekających zdjęć;)

    OdpowiedzUsuń
  4. powiem Ci szczerze, że mnie też jakoś specjalnie Lisbona nie zauroczyła. może dlatego, że byłam tam w środku zimy i było chłodno. albo dlatego, że niezbyt wiele jej de facto widziałam. ;)
    zapraszam do siebie na super konkurs, do wygrania wybrana para butów!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne widoki,uwielbiam te ich magiczne domki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale przepiękne zdjęcia !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fabulous place, thank you to share it with us ;)

    OdpowiedzUsuń