piątek, 8 listopada 2013

BLACK HAT AND KNEE- HIGH BOOTS.

Knee- high or over- knee high boots are one of the biggest trend for autumn/ winter 13-14. If anyone associated only with the ladies of easy virtue, I think that this year definitely will change mentioned above way of thinking. I guess every star, blogger has them in their wardrobe. Even I do :) However mine reach only a little bit over knees. But still that's something! Of course I'd like to have those proper one, high till thigh, but unfortunately all of them have sky-rocketing heel and if I wore them I'd be possibly the highest in the city. But that's what I would like to avoid. Sooo... I'm choosing flat, black, knee- high boots for this autumn/ winter. Except that they hurt my foot twice I really like them, they go well with everything. This time I went crazy and wore dress and hat even. Both are rare for me, but I'm gonna wear hat more often. It's perfect for autumn. We will still have enough time to wear fluffy and woolly hats with pompoms during the winter. Let's talk about outfit again. Black is such a happy colour so I decided to wear it from head to toes. :)
Location of the pictures is truly autumn, a beautiful park in the morning, leaves shimmering in the sun. That's the autumn I ask for, not the wind, rain and cold!
Buty do kolan albo siegąjace ponad wysokość kolan wpisały się na dobre w poczet trendów na jesień/ zimę 13- 14. Jeżeli komuś kojarzą się tylko i wyłącznie z paniami lekkich obyczajów myślę, że ten rok definitywnie zmieni w/w podejście i sposób myślenia. Jest to bowiem jeden z najgorętszych hitów i każda gwiazda, każda bloggerka chyba ma już takowe w swojej szafie. Nawet ja :) Coprawda moje sięgają tylko odrobinę poza kolano. Ale to już zawsze coś! Owszem, chciałabym takie z długą cholewą sięgające uda, ale niestety wszystkie mają niebotyczny obcas/ szpilkę i wybierając takie byłabym wielkoludem, ewentualnie najwyższa w mieście. A tego wolę uniknąć. Więc pozosatnę przy płaskich, czarnych, z cholewą odrobinę poza kolano kozakach na tą jesień/ zimę. Prócz tego, że zraniły moją kostkę razy dwa to bardzo je lubię. I pasują mi do wszystkiego. Tym razem jak szaleć to szaleć, założyłam sukienkę i nawet kapelusz. Oba rzadkie przypadki u mnie, ale kapelusz chyba zacznę częściej nosić. Na jesień nadaje się idealnie. Zimą przyjdzie pora na grube wełniane czapy z pomponami. Wracając do outfitu, czerń to taki wesoły kolor, więc postanowiłam się w nią ubrać od góry do dołu. :)
Lokalizacja ze zdjęć iście jesienna, piękny park o poranku, liście mieniące się w promieniach słońca. Taką jesień poproszę, a nie wiatr, deszcz i zimno!

Instagram
                        



photos by Yarek Dabrowski.

 hat, dress, necklace- H&M | leather jacket- Zara | boots, bag- New Look.

12 komentarzy:

  1. Świetnie wyglądasz, buciki kocham chyba polece do new looka :)
    co do płaszczyków to tak jakoś ostatnio mi się udaje, wyobraź sobie że udało mi się jeszcze taki sam tylko kobaltowy dorwać za 15 euro, były jeszcze czerwone ale szafa mi już pęka, poza tym 3 identyczne to by była lekka przesada hihi

    OdpowiedzUsuń
  2. Ramoneska super się prezentuje w połączeniu z resztą zestawu. Kapelusz to fajny i ciekawy akcent :)

    Pozdrawiam
    The-Bigwig

    OdpowiedzUsuń
  3. dołączam do grona obserwatorów, świetny blog co do setu to bardzo podobają mi się wysokie kozaki do sukienek, brawo za ten look

    OdpowiedzUsuń
  4. Buciki są bardzo ładne ideale do takiej stylówki! :)
    w kapeluszu wyglądasz bardzo uroczo:)

    Obserwujemy się wzajemnie?

    Całuję

    OdpowiedzUsuń
  5. ślicznie wyg;ądasz w tych butkach, ja miałam takie do uda ale jezuuuu tyle kosztowały a po jednym sezonie są do wywalenia :(((((( zdjęcia piekne :****

    OdpowiedzUsuń
  6. dzięki za komentarze, książkę warto przeczytać jak jutro znajdę chwilę i będę umiała to wyśle ci na maila to żaden problem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasia wysłałam jakąś godzinę temu sprawdź pocztę czy doszło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a i zaproszenia na kawę może kiedyś skorzystam mam siostrę w Wicklow więc często bywam w Dublinie pozdrawiam Justyna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetnie :)))

    zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń